czwartek, 21 września 2017

Dyktando uczniów klasy IV z SP w Gawliki Wielkie



Kuchenny zegar z kukułką wybił  godzinę dwunastą, a na podwórku kulawy kogut zapiał "kukuryku", gdy chłopak w końcu ustalił którędy pojadą. Kucharz Kuba organizował kulig. Znalazł już kucyka, który pociągnie sanie. Pomyślał, że kufer ciepłych koców z pewnością się przyda, kiedy będą kulić się z zimna. W rozgrzaniu kształtnego kulfona czerwonego po uderzeniu kulą śnieżną pomoże kubełek gorącej kukurydzy. Postanowił zaprosić do wspólnej zabawy kuzyna Kujawiaka, niezłego kudłacza. Jego rozmyślania przerwał dziwny dźwięk. To ptak kszyk bujał się na gałęzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz